Męskie rowery miejskie, które znajdziemy w ofercie wrocławskiej sieci sklepów IMMOTION, to przede wszystkim modele znanych producentów markowych jednośladów takich jak Unibike, Specialized czy Giant. Ich twórcy proponują przyszłemu użytkownikowi połączenie wygodnej geometrii ramy pozwalającej na utrzymanie pionowej sylwetki z wysoko poprowadzoną górną rurą. Jak wpływa to na jazdę i kiedy warto zdecydować się na model tego typu, a kiedy lepszym pomysłem będzie tradycyjna miejska damka? Zobaczmy!
Spis treści:
Czym charakteryzuje się każda holenderka?
Prosta geometria i wygodna pozycja podczas jazdy
Możliwość transportu bagażu
Ekologiczny i szybki środek transportu
Klasyczna damka czy model z podniesioną górną rurą?
Różnice wynikające z innej geometrii ramy
Czy damki są naprawdę mniej wytrzymałe?
Dlaczego na rynku wciąż funkcjonują dwa typy ram?
Oferta IMMOTION we Wrocławiu - Unibike, Specialized i Giant
Czym charakteryzują się damskie i męskie rowery miejskie, zwane też holenderkami? Odpowiada specjalista ze sklepu IMMOTION
Zanim sprawdzimy, jak wśród innych dostępnych także we wrocławskich sklepach IMMOTION modeli wyróżniają się modele męskich rowerów miejskich, przyjrzyjmy się ogólnym cechom charakteryzującym wszystkie modele holenderskie. Tym mianem często określa się bowiem właśnie jednoślady przeznaczone do jazdy po ulicach i utwardzonych ścieżkach rowerowych. Skąd wzięła się ta nazwa i co odróżnia je od innych dostępnych na rynku modeli i dlaczego coraz częściej decydują się na mieszkańcy większych i mniejszych miejscowości?
Klasyczne modele, które spotkamy na każdej ulicy w Holandii
Modele określane mianem holenderek swoją nazwę zawdzięczają przede wszystkim ogromnej popularności, jaką zyskały one w tym słynącym z kultury jednośladów niewielkim kraju. Tu na ulicach zarówno największych, jak i naprawdę niewielkich miejscowości spotkamy setki, jeśli nie tysiące prostych modeli jednośladów umożliwiających wygodną jazdę w wyprostowanej pozycji. Warto jednak zaznaczyć, że holenderka jest modelem najczęściej produkowanym w Holandii, lecz jej pierwotny projekt najprawdopodobniej pochodzi nie z tego kraju, lecz z Wielkiej Brytanii. Jego ogromna popularność w kraju tulipanów sprawiła jednak, że dziś w wielu krajach model ten znany jest właśnie jako model holenderski czy też po prostu ?holenderka?, a niektórzy mówią nawet, że aby znaleźć tu tulipany czy wiatraki trzeba nieco poszukać, a na rowerzystę można natknąć się dosłownie na każdym kroku. Holandia jest krajem, w którym sieć wyasfaltowanych ścieżek przeznaczonych specjalnie dla użytkowników jednośladów jest najlepiej rozwinięta na świecie, a na jednego mieszkańca przypada statystycznie ? według danych z 2017 roku ? aż 1,33 roweru!
Podobnie jak w Polsce, również w Holandii funkcjonują dwa podstawowe modele jednośladów do jazdy w terenie zurbanizowanym. Każdy fan rowerowego transportu miejskiego może wybierać tu pomiędzy modelami o obniżonej górnej rurze ramy, które zwane u nas po prostu damkami, a modelami z wysoko umiejscowioną rurą, zwanymi w uproszczeniu modelami męskimi. Choć w polskich nazwach znajdziemy rozróżnienie pod względem płci użytkownika danego jednośladu, Holendrzy wybierając swój model zwracają uwagę przede wszystkim na to, by był on wygodny i umożliwiał łatwe przemieszczanie się po nawet najbardziej zatłoczonych miejskich arteriach. Jest to możliwe dzięki wyróżniającej modele tego typu geometrii ramy.
Prosta geometria i wygodna pozycja podczas jazdy
Wspomnieliśmy już, że tym, co wyróżnia modele przeznaczone do miejskiej jazdy spośród innych dostępnych na rynku rozwiązań, jest z pewnością geometria pozwalająca na utrzymanie wygodnej, wyprostowanej pozycji podczas jazdy. Dzięki temu możemy swobodnie patrzeć przed siebie i na boki bez konieczności naciągania mięśni karku, a to z kolei umożliwia nam bezpieczną jazdę nawet na najbardziej zatłoczonych i zakorkowanych trasach. Dodatkową zaletą jest wykorzystanie w modelach tego typu kierownic typu jaskółka, czyli wyprofilowanych w taki sposób, aby dłonie zaciśnięte na uchwytach były ułożone niemal równolegle do kierunku jazdy. Sprzyja to nie tylko utrzymaniu stabilnej pozycji nawet podczas wykonywania ostrych zakrętów. Dzięki takiemu ustawieniu uchwytów kierownicy krew może swobodnie dopływać do dłoni, a ręce mniej się męczą. Wyprostowana sylwetka dodatkowo je odciąża, dlatego model miejski może okazać się miłą odmianą dla osoby, która dotychczas na wszystkich typach tras korzystała z modeli górskich. Ich geometria wymusza bowiem mocne pochylenie sylwetki podczas jazdy, co z kolei przekłada się na konieczność przełożenia znacznego ciężaru na nadgarstki i może szybko przyczyniać się do bólu rąk i dłoni.
Podróże z niedużym bagażem
Zaletą modeli zwanych holenderkami jest też możliwość przewiezienia ze sobą niewielkiego bagażu. Często są one bowiem wyposażone zarówno w tylny bagażnik ? na którym w razie potrzeby możemy zamontować nie tylko wygodny kosz czy pojemne sakwy, ale nawet fotelik dla dziecka ? oraz w ozdobny, lecz w pełni funkcjonalny przedni koszyk, do którego możemy włożyć choćby torbę z zakupami czy aktówkę. Dodatkowo zarówno w modelach z niską, jak i z podwyższoną rurą ramy istnieje możliwość montażu wygodnych uchwytów na przykład na butelkę czy bidon z wodą, co z pewnością przyda się podczas dłuższych przejażdżek w okresie wiosennym i letnim.
Szybki, ekologiczny i zdrowy środek transportu
Nie jest to może cecha wyróżniająca modele holenderskie spośród innych modeli jednośladów dostępnych na rynku, lecz z pewnością jest to czynnik, który znacząco wpływa na rosnącą popularność modeli tego typu we wszystkich krajach europejskich, w tym również w Polsce. Miejskie rowery ? czy to damskie, czy męskie ? są po prostu wygodnymi, szybkimi, a przy tym ekologicznymi środkami transportu. Z łatwością przedrzemy się na nich przez najbardziej zakorkowane ulice lub pokonamy korki dzięki licznym ścieżkom rowerowym, w które coraz częściej inwestują lokalne samorządy. Wybierając jednoślad jako nasz podstawowy pojazd nie przyczynimy się też do dodatkowej emisji gazów cieplarnianych, jakie codziennie ulatują z setek tysięcy rur wydechowych samochodów, a przy tym zadbamy o sylwetkę. Nawet kilka czy kilkanaście minut ruchu dziennie poprawi nasze krążenie, wzmocni mięśnie i zagwarantuje lepsze samopoczucie.
Specjaliści ze sklepu IMMOTION objaśniają: jakie różnice wynikają z podniesienia górnej rury w męskim rowerze miejskim?
Specjaliści ze sklepu IMMOTION podkreślają, że podniesienie górnej rury w męskich modelach rowerów miejskich nie jest zmianą wyłącznie estetyczną. Chodzi tu bowiem nie o wygląd, ale o różnicę w rozkładzie sił, jakie działają na każdy jednoślad w momencie, gdy jest on w ruchu. Czy jest to jednak aż tak znaczący parametr w przypadku modeli przeznaczonych właściwie wyłącznie do niezbyt szybkiej jazdy po utwardzonym, najczęściej niemal całkowicie płaskim terenie?
Jakie są różnice między ramą damską a męską?
W niektórych gronach znawców jednośladów do niedawna pokutował jeszcze nie do końca uzasadniony pogląd, że damki odpowiednie są wyłącznie dla amatorów, a prawdziwy kolarz potrzebuje modelu z wysoko umieszczoną górną rurą. Przekonanie to wynikało z faktu, że rozkład sił w modelu damskim jest faktycznie nieco mniej korzystny, co w teorii mogłoby wpływać na zmniejszenie sztywności tego typu ramy. W efekcie byłaby ona znacznie mniej wytrzymała podczas jazdy powodującej znaczne przeciążenia całej konstrukcji jednośladu. Tak zresztą faktycznie było w przypadku starych modeli jednośladów produkowanych jeszcze za czasów poprzedniego ustroju. Z kłopotem tym możemy mieć też problem, jeśli szukając najtańszego roweru miejskiego zdecydujemy się na niskiej jakości model makrokeszowy, czyli jeden z setek oferowanych dziś przez super- i hipermarkety niemarkowych jednośladów.
Czy damki faktycznie są mniej sztywne, a przez to cięższe i mniej wytrzymałe?
Dziś każdy specjalista porównujący modele renomowanych producentów takich jak choćby Specialized, Giant czy Unibike z łatwością zauważy, że są one projektowane w oparciu o te same wymagania jeśli chodzi o sztywność ramy, jej wytrzymałość oraz ostateczną całkowitą wagę konstrukcji. Różnice dotyczą tu więc jedynie wygody oraz estetyki, dlatego coraz częściej podział na kategorie męską i damską w jednośladach staje się wyłącznie podziałem zwyczajowym, a użytkownicy wybierają swoje pojazdy nie tylko w zależności od płci, lecz raczej w zależności od tego, który model jest dla nich wygodniejszy. Warto pamiętać, że modele o niższym przekroku ramy są nieco bezpieczniejsze podczas jazdy w mieście, gdzie musimy często schodzić z roweru i ponownie na niego wsiadać. Łatwiej jest z nich w razie potrzeby po prostu zeskoczyć, podczas gdy wysoko ułożona górna rura wymusza pewną trudność zarówno przy wsiadaniu, jak i przy schodzeniu z roweru.
Dlaczego właściwie na rynku wciąż dostępne są dwa różne typy ram?
Dwa różne typy ram wciąż dostępne są na rynku przede wszystkim ze względu na podkreślany już przez nas fakt, że każdy z nich znajduje swoich zwolenników, którzy nie wyobrażają sobie jazdy na jednośladzie z inną geometrią ramy. Szczególnie w przypadku modeli miejskich wybór zależy bowiem wyłącznie od naszych osobistych preferencji. Należy jednak koniecznie zaznaczyć, że kwestia sztywności ma ogromne znaczenie w przypadku modeli przeznaczonych do wyczynowej, intensywnej jazdy. Nie oznacza to jednak, że górale w typie damka przeznaczone są wyłącznie dla amatorów, a każdy szanujący się kolarz będzie jeździł na kwadratowej ramie z wysokim przekrokiem. Tu również obowiązują określone wymagania co do konstrukcji ramy, jej sztywności i wagi, które muszą spełniać wszystkie dobrej jakości markowe modele jednośladów.
Co ciekawe, wysokość, na jakiej ułożona jest górna rura w modelach męskich i damskich w przypadku projektowanych w ostatnich latach jednośladów często nie jest wcale znacząco różna. Wynika to nie tylko z konieczności lekkiego podniesienia rury w celu utrzymania odpowiedniej sztywności w przypadku modeli damskich, lecz również z trendu na stopniowe jej obniżanie w celu zwiększenia bezpieczeństwa użytkownika podczas jazdy w najtrudniejszych terenach. Tendencję tę możemy zauważyć zresztą również w modelach przeznaczonych do podróży w przestrzeni zurbanizowanej ? wysoko ułożona rura damskiego według producenta modelu Specialized Ariel Hydraulic Disc z 2019 roku nie różni się wcale na pierwszy rzut oka znacząco od ramy, jaką znajdziemy w męskim modelu Unibike Freeway Citizen z roku 2018.
Oferta rowerów miejskich męskich ? nie tylko 28-calowe modele Unibike, Specialized i Giant w sklepie IMMOTION
W ofercie sklepu IMMOTION znajdziemy szeroki wybór męskich rowerów miejskich znanych marek takich jak Unibike, Specialized i Giant nie tylko w wersji z 28-calowymi kołami. Odpowiedni dla siebie model znajdą tu zarówno stosunkowo niscy, jak i ponadprzeciętnie wysocy miłośnicy jazdy na jednośladzie w terenie zurbanizowanym. Warto tu zwrócić uwagę nie tylko na klasyczne holenderki, lecz również na ich unowocześnione wersje wyposażone w elektryczny silnik!
Przystępna cena i wysoka jakość, czyli Unibike Amsterdam 8V
Jednym z najtańszych rozwiązań dostępnych w sklepach IMMOTION jest model Unibike Amsterdam 8V. Zaledwie za 2 499 zł możemy stać się posiadaczami klasycznego, czarnego lub grafitowego modelu o 28-calowych kołach. Model jest dostępny w dwóch rozmiarach ramy ? 19 cali i 21 cali. Na uwagę zasługuje tu amortyzowany przedni widelec SR Suntour CR-8V o skoku 50 mm oraz wytrzymały 8-biegowy napęd wykonany z komponentów znanego producenta osprzętu, jakim jest marka Shimano. Do tego wytrzymałe hamulce szczękowe również sygnowane logiem Shimano oraz zapewniające ochronę przed chlapiącym błotem czy wodą błotniki SKS Germany, wygodne siodło Selle Royal i gotowy do użytku bagażnik Standwell z uchwytem do niezbędnej w dłuższych trasach pompki SKS Rookie ? i już możemy wyruszać w drogę!
Ze wspomaganiem, czyli elektryczne modele Specialized Turbo Vado
W ofercie IMMOTION znajdziemy również kilka wersji elektrycznego modelu Specialized Turbo Vado, który świetnie sprawdzi się wówczas, gdy pokonywana przez nas codziennie trasa jest długa, a my potrzebujemy niewielkiego wsparcia. Zapewni nam je wytrzymały silnik elektryczny marki Specialized, jakim jest model Specialized 1.2 S, Custom Rx Street Tuned Motor o mocy nominalnej sięgającej do 250 W.
Różnice pomiędzy modelem 4.0 a modelami wyższymi są znaczne. Model 4.0 to między innymi nieco węższe opony Trigger Sport Reflective o szerokości 47 mm i hydrauliczne hamulce Shimano BR-MT500 z tarczą o średnicy 160 mm, podczas gdy modele 5.0 i 6.0 oferują nam tu opony Electrak 2.0 Armadillo o szerokości 51 mm i hydrauliczne hamulce czterotłoczkowe TRP Zurich o średnicy tarczy wynoszącej 180 mm. Ponadto w modelu 4.0 do dyspozycji otrzymujemy baterię Specialized U1 o pojemności 504 Wh z możliwością włączania i wyłączania za pomocą przycisku i z wyświetlaczem stopnia naładowania, natomiast w modelach 5.0 i 6.0 producent oferuje nam baterię o podobnych funkcjach, lecz o pojemności wyższej aż o 100 Wh. Różnica widoczna jest również w zamontowanym oświetleniu ? podczas gdy 4.0 wyposażony jest w przednią i tylną lampę pobierającą 6 V, z których każda wytwarza strumień świetlny o mocy 300 lm, modele 5.0 i 6.0 oferują nam oświetlenie 12 V emitujące dwa razy silniejszy strumień światła. Jeśli chodzi o różnice pomiędzy modelem 5.0 a 6.0, zauważalna jest właściwie tylko jedna: podczas gdy 5.0 wyposażony jest w sztywny widelec z piastą przelotową 12x100mm, w modelu 6.0 znajdziemy lekki widelec SR Suntour NCX E25 o skoku 50 mm z piastą przelotową 15 mm.